Autor |
Wiadomość |
dexter |
Wysłany: Wto 14:54, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
PO popieraja tylko 'profesorzy' a'la Bartoszewski.
wiec opnia prof. Zybertowicza musi ich draznic
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
klin |
Wysłany: Wto 14:53, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
mam wrazenie ze wyprano nie tylko Tuska mózg hihi ale całej PO i LID -u nie wspomnę o wyborcach którzy głosowali na PO i LID |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Gay |
Wysłany: Wto 14:51, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
debata była porażająca:) nawet make-up nie pomógł zakryć "uwścieklonego" oblicza gdy okazało się, że oczywście oczywiste argumenty nie są w rzeczywistoci oczywiste dla publiczności, a takze istnieja przypadki osobników, które nie podzielają zdania najjaśnieszego
nawet posiadywanie na krzesełkach w niczym nie pomogło, chociaż miało sprowadzić atmosferę dyskusji na łagodniejsze i familijne tony:)
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
dr. socjologii |
Wysłany: Wto 14:35, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
Prof. Zybertowicz jest niekwestionowanym autorytetem i słusznie ocenił sytuację:
tak się złożyło, ze poznałem J.Kaczyńskiego- i uważam, że to jest wybitnie inteligentny i mądry człowiek, bardzo uprzejmy i kulturalny wobec kobiet ale dość samodzielny i stanowczy w swoich strategicznych decyzjach. My, fachowcy oceniamy, że J.Kaczyński- to silny przywódca, który jest spontaniczny i prawdziwy w reakcjach, co dla oglądaczy telenowel i BIG Bratherów nie jest oceniane tak dobrze jak efekt ogłady medialnej w skutek taniego socjotechnicznego wytresowania D.Tuska przez fachowców od manipulacji wizerunkiem.
Można tylko współczuć Polakom naiwności oraz ignorancji w dziedzinach psychologii oraz socjologii. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
zibi |
Wysłany: Wto 14:22, 30 Paź 2007 Temat postu: Zmiana w sposobie bycia Tuska była efektem prania mózgu |
|
"Rzeczpospolita": - W Platformie Obywatelskiej są uczciwi ludzie o solidarnościowych korzeniach, ale uczestniczyli oni w grze, którą prowadziły środowiska mające interesy pasożytnicze - mówi Andrzej Zybertowicz, socjolog z UMK w Toruniu, doradca premiera d/s bezpieczeństwa państwa.
Analizując przyczyny porażki wyborczej PiS, Zybertowicz zwraca uwagę na fakt, że "wokół każdej władzy, zwłaszcza zogniskowanej wokół postaci o silnym autorytecie, wytwarzają się zjawiska paradoksalne. Ponieważ premier intelektualnie wyrasta ponad otoczenie, jest zapewne tak, że brakuje osób, które kontestują jego myślenie. Inaczej mówiąc, im bardziej sprawny umysł ma przywódca, tym większe ryzyko, że nastąpi sytuacja dworskości, w której osoby z bardziej odległych szczebli funkcjonowania państwa czy partii nie mają kanałów dotarcia do przywódcy. Na dłuższą metę lider może się stać ofiarą swojej przewagi intelektualnej nad otoczeniem. Być może Donalda Tuska łatwiej było poddać praniu mózgu i treningowi przed debatą" - mówi doradca premiera.
- Zmiana w sposobie bycia Tuska była efektem prania mózgu? - pyta "Rzeczpospolita", na co jej rozmówca odpowiada: - Najwyraźniej poddał się profesjonalnemu treningowi. Zapewne relacje między nim a częścią jego otoczenia są koleżeńskie i można go było do tego skłonić. Być może zabrakło kogoś, kto skłoniłby premiera do poddania się bezlitosnemu treningowi przed debatą. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |