 Wysłany: Wto 8:33, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
| oglądam Pańskie cudo, które zakwitło po 33 latach hodowli i muszę
pogratulować cierpliwości i serca bo kwiatom, jak i ludziom jest ono potrzebne > mam pytanie czy istnieje szansa otrzymania od Pana naszczepki. jeśli byłaby taka możliwość to czekam na kontakt mailowy, żebyśmy mogli ustalić ewentualne koszty > pozdrawiam serdecznie |
|
| Wysłany: Pią 8:12, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
| ................... _......._
................ .~...........`~. ..?..,_..... / ...................`, .,_?..'-.., ?......... _.'`~.~./ ...?'-.-,._...`{._,}........ -.( ...... '....`-.`?..-.-,.___.. -' ....... '._`../........... |_ _. ............ / ...........`.|-.. ........... / .......?..... /.. ......... / ...........'-...-;..._ ........_? ................ ..`,?. *”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°•. *********☆ ~☆~ ☆********* ``•°*”˜.•°*”˜.•°* ”˜_˜”*°•.˜”*°•.˜ aniołek, czy amorek? |
|
| Wysłany: Sob 23:34, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
 
Ok.godz.22 kwiat zaczal się starzeć.Pąk zaczął się zamykać,marszczyć i wiotczeć. Umieranie królowej trwało do rana. To było bardzo smutne, ale nie mogłem oderwać oczu.Byłem oszołomiony widokiem i znikającym zapachem. Ok. 4 nad ranem przez chmury przebiło się słońce,deszcz przestał padać,a ok. godz.9,00 na pędzie cereusa wisiał zwiędły kwiat w kształcie i wyglądzie wilgotnego krowiego chwosta. [/b] (Relacja Władysława Pitaka) foto : Robert Pitak Prawa autorskie zastrzeżone. Kontakt z autorem: 094-340-60-06 sokal2@wp.pl |
|
| Wysłany: Sob 23:33, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
 
Rozkwitanie zakończyło się ok.godz.20 i trwało do ok. godz.22. W tym czasie operatorzy kilku stacji telewizyjnych filmowali to cudo, a następnego dnia prawie wszystkie stacje telewizyjne polskie i zagraniczne pokazywały rozkwitanie i kwitnięcie królowej. Telewizje tego nie pokazały, ale kwiat przepięknie, a jednocześnie zniewalająco pachniał wanilią. foto : Robert Pitak Prawa autorskie zastrzeżone. Kontakt z autorem: 094-340-60-06 sokal2@wp.pl |
|
| Wysłany: Sob 23:33, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
 
Na foto: Tatiana i Władysław Pitakowie Pąk zaczął rozkwitać 30.06.1998 r. koło południa. Było to bardzo fascynujące,bo na zewnatrz było parno, świeciło słońce i co jakiś czas padał rzęsisty deszcz. Dosłownie w oczach pąk pękał ,a spod oliwkowych osłon,które potem stanowiły złotą koronę zaczęły się wykluwać pomarszczone płatki,które około godz.20 zajaśniały pełnym blaskiem, śnieżnobiałych płatków o kształcie i rzeźbie długich na ok.15 cm ptasich piór. Cały kwiat miał średnicę ok. 30 cm, w kształcie ogromnego kielicha, zbliżonego kształtem do tzw.koniakówki z krzaczastym słupkiem z pręcikami pyłkowymi w środku. foto : Robert Pitak Prawa autorskie zastrzeżone. Kontakt z autorem: 094-340-60-06 sokal2@wp.pl |
|
| Wysłany: Sob 23:29, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
 
Na foto: Władysław Pitak - hodowca i właściciel cereusa Zanim doszło do zakwitnięcia,najpierw przez około 30 dni na pędzie kaktusa dojrzewał pąk kwiatowy osadzony na szypułce długości około 10 cm. Panie z upodobaniem patrzyły na ten dojrzewający pąk, bo był bardzo erotycznie owłosiony i miał kształt dorodnego penisa. foto : Robert Pitak Prawa autorskie zastrzeżone. Kontakt z autorem: 094-340-60-06 sokal2@wp.pl |
|
| Wysłany: Sob 23:25, 12 Gru 2009 Temat postu: Cereus grandiflorus - królowa jednej nocy |
|
| Cereus Grandiflorus -Świecznik Wielkokwiatowy,nazywany w Polsce Królową Jednej Nocy.
Jedyne, kolorowe fotografie tego rzadko kwitnącego kaktusa, który zakwitł na moim balkonie 30.06.1998 r.po 33 latach hodowli. Mówią, że ten kwiat zakwita tylko raz na sto lat. Inne, podobnie wyglądające kwiaty nie są królowymi jednej nocy, a co najwyżej księżniczkami - zakwitają nawet co roku i mają po kilka, znacznie mniejszych kwiatów.  
foto : Robert Pitak Prawa autorskie zastrzeżone. Kontakt z autorem: 094-340-60-06 sokal2@wp.pl |
|