11Seba656 |
Wysłany: Wto 0:30, 26 Cze 2012 Temat postu: Kolano |
|
Mam problem z kolanem... Mianowicie grałem na meczu i kolano mi ,,taj jakby przeskoczyło w bok" za pierwszym razem olałem i grałem dalej i kolano jeszcze raz mi przeskoczyło... Tylko po tym już nie mogłem stanąć na nodze i także nie dałem rady zgiąć i wyprostować całkiem nogi.. w jednym szpitalu diagnozowali mi przez 5 tygodni i wyszło na usg kolana że mam uszkodzony trzon łękotki i lekko uszkodzone wiązadło krzyżowe i że potrzebna jest artroskopia. Wiec pojechałem do najlepszego szpitala w okolica do Zakopanego. Lekarz po badaniu stwierdził że konieczna jest szybka operacja bo kolano jest zablokowane i że za długo to przetrzymałem. Po operacji okazało się że wcale nie mam uszkodzonej łękotki tylko zerwane oba wiązadła krzyżowe i że będę miał rekonstrukcje wiązadeł. Minęły już dwa tygodnie od artroskopi a ja nie moge nawet delikatnie stanąć na tej nodze (ledwo chodze o kulach) a co dopiero mówić o jakim kolwiek zgięciu nogi. Kolano jest strasznie spuchnięte... nie dam rady nawet noge wyłożyć na łóżko musze ją wykładać ręką... Czy to normalne ?? czy to powód do obaw...? prosze o odpowiedz bo chciałbym zacząć rechabilitację bo mój miesień na udzie jest bardzo mały a biorąc pod uwagę że około 8 tygodniu już jestem unieruchomiony i ze za 3 miesiące będę miał tą rekonstrukcje chciałbym choć troche odbudowac mięśnia... |
|