|
- Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki - Public Relations - kursy i szkolenia - oferty terapeutyczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:15, 20 Wrz 2007 Temat postu: Muzyka w pracy - Niekoniecznie Mozart |
|
|
.
- Należy pamiętać, że zarówno muzyka pobudzająca, jak i relaksująca nie powinny być słuchane zbyt głośno. To, co jest dobre dla nas, niekoniecznie pomoże sąsiadowi – stwierdza Władysław Pitak, muzykoterapeuta, z którym rozmawiamy o doborze odpowiedniej muzyki do pracy w biurze.
Władysław Pitak, logopeda medialny i muzykoterapeuta z Koszalina
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
tel.600-809-254
W jaki sposób muzyka może wpływać na nasze samopoczucie i zdolność do pracy?
- Po pierwsze muzyka jest asemantyczna czyli bezznaczeniowa. Czysta muzyka jest stosunkowo słabym środkiem terapeutycznym oraz marketingowym. Na pewno nie zmienia obyczajów, jak to się często powtarza. Wiadomo jednak nie od dzisiaj, że muzyka może wpływać na poziom aktywności systemu nerwowego, wywoływać określone zmiany w czynnościach całego organizmu, np. zmieniać napięcie mięśni, przyspieszać przemianę materii, obniżać próg wrażliwości zmysłów, czy modyfikować oddychanie. To są zmiany konkretne. Muzyka nierzadko wprowadza nas w różne nastroje, wzbudza uczucia i emocje.
Jakiej zatem muzyki należy słuchać w pracy?
- Każda muzyka powinna być tożsama z charakterem pracy i osób, które ją wykonują. Symfonii Mozarta nie będzie słuchał kierowca tira. W tej sytuacji z gatunków muzycznych z pewnością lepiej sprawdzą się reggae lub country. Podczas pracy fizycznej najlepiej słuchać muzyki pobudzającej, również z wokalem, którą cechuje:
- szybkie tempo,
- kontrastująca melodyka przeciwstawnych tematów według zasady klasycznej sonaty,
- niespokojna metryczność z silnymi akcentami rytmicznymi,
- duże zróżnicowanie melodycznego i rytmicznego przebiegu,
- przeciwstawność poszczególnych grup instrumentów,
- duże zróżnicowanie dynamiki.
Pracownik fizyczny może słuchać muzyki wzbogaconej tekstem. A czy ten sam element powinien się znaleźć przy pracy umysłowej?
- Raczej nie. Słowa w tego rodzaju pracy rozpraszają. Najlepiej wobec tego będzie, jeżeli zastosujemy muzykę uspokajającą, którą cechuje:
- powolne lub umiarkowane tempo,
- niewielki poziom głośności i brak kontrastów dynamicznych,
- przewaga środkowego rejestru dźwięków,
- użycie instrumentów smyczkowych, klawiszowych i dętych o miękkim brzmieniu i łagodnej barwie
- płynność melodii i rytmu, przewaga rytmów miarowych - "kołyszących",
- obecność nieznacznych punktów kulminacyjnych, pozwalających słuchaczowi na oscylowanie między stanami napięcia i odprężenia,
- brak instrumentów o jaskrawej i ostrej barwie, mocnej sekcji rytmicznej (perkusja, gitara basowa) oraz unikanie kompozycji wokalnych.
Pracownicy rozchwiani emocjonalnie, po zastosowaniu takiej muzyki stają się mniej napastliwi fizycznie i werbalnie. Są też mniej drażliwi, maleje w nich poczucie winy, podejrzliwość i pesymizm.
Może w takim razie w biurze najlepiej posłuchać kompozycji Wolfganga Amadeusza Mozarta?
- Niekoniecznie. Mówi się, że Mozart wpływa dodatnio na pracę mózgu, ale może również działać negatywnie. To co pomaga i uspokaja jednego, może pobudzić do agresji inną osobę. Muzyka popularna typu disco (oparta na trzech akordach) może uspokajać młodzieńca, a pobudzać do zniechęcenia, nawet agresji miłośnika muzyki poważnej. Żadnego z tych rodzajów muzyki nie wolno lekceważyć. Disco słuchać należy stosownie do spodziewanych efektów pracy fizycznej, ale nie głośno. Dowiedziono, bowiem że hałas obniża poziom koncentracji, zwiększa stres, podnosi ciśnienie krwi, zaburza sen.
Czy jest jakiś gatunek muzyczny, który szczególnie obniża naszą efektywność w pracy?
- Najczęściej obecna w naszym życiu zawodowym jest muzyka młodzieżowa. Słyszymy ją niemal wszędzie: na budowie, w supermarkecie, biurze, za ścianą wieżowca i zza płotu sąsiada. Charakteryzuje ją przede wszystkim chaos i przypadkowość, uniemożliwiające nawiązanie współpracy pomiędzy organizmem a dźwiękami. Taka muzyka nie jest uznawana za przydatną do uzyskiwania pozytywnych efektów w pracy. Zupełnie inaczej jest z muzyką klasyczną, którą tworzą w przeważającej większości utwory w pełni kompatybilne z psychiką człowieka oraz przystające do naturalnych, najbardziej pierwotnych rytmów całego organizmu. Pamiętajmy, że zarówno muzyka pobudzająca, jak i relaksująca nie powinny być słuchane zbyt głośno. To, co jest dobre dla nas, niekoniecznie pomoże sąsiadowi. Rozdrażniony sąsiad, słuchając naszej głośnej muzyki, może zachować się odwrotnie niż byśmy się mogli tego spodziewać. Jemu nasza muzyka może szkodzić i nie słuchając się powiedzonka, że "muzyka łagodzi obyczaje", zareaguje wprost przeciwnie.
Co, kiedy mamy zły humor w pracy? Jak muzyką możemy zniwelować nasze negatywne samopoczucie?
- Z pewnością nie należy słuchać muzyki rytmicznej, która nie jest adekwatna do naszego samopoczucia. Możliwe, że w tym przypadku będzie lepiej, gdy wybierzemy dźwięki spokojniejsze, delikatniejsze.
Rozmawiała Anna Wójcik
Pobrano dnia 20.09.2007 r. ze strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez admin dnia Nie 11:34, 05 Gru 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hagart
moderator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:46, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
.
Muzyka stała się towarem handlowym i zachęca się do jego zakupu stosując chwyty reklamowe przypisujące muzyce wręcz cudotwórcze oddziaływanie, np. że muzyka łagodzi obyczaje. Tymczasem obyczaje to coś więcej niż samo zachowanie. Obyczaje to wzorce kulturowe, to nasze wychowanie. Nie wierzę, by sama muzyka mogła nas zmieniać. Nie sama.
Żaden utwór muzyczny nie nastawi jednak pozytywnie do innego człowieka, jeżeli nie zostanie wzmocniony słowem i działaniem.
Nie zdarzyło mi się spotkać handlowca, który umiałby wpływać na mnie nadawaną w supermarkecie muzyką,
Najczęściej obecna w naszym życiu pracowniczym i klienckim jest muzyka młodzieżowa.
Czysta muzyka jest stosunkowo słabym środkiem terapeutycznym i marketingowym i na pewno nie zmienia obyczajów. Jest tak, gdyż muzyka jest asemantyczna czyli beznaczeniowa .
W pracy wymagającej skupienia intelektualnego stosujemy muzykę uspokajającą
Potwierdzam te informacje, gdyż w tych fotelach instalowane są odtwarzacze z nagraniami relaksacyjnymi w moim opracowaniu.
Władysław Pitak
(logopeda medialny i muzykoterapeuta z Koszalina)
W pracy wymagającej aktywności fizycznej stosuje się muzykę aktywizującą
http://www.fobia.fora.pl/muzyka-w-pracy-t271.html
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
W.Pitak
Gość
|
Wysłany: Śro 9:33, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
.
Wszystko o Treningu Autogennym
Autor: Władysław Pitak
Trening autogenny powstał w pierwszej połowie ubiegłego wieku lat temu we wrocławskim Instytucie Hipnozy. dr Heinrich Schultz zauważył ,że jego pacjenci podczas hipnotyzowania przechodzili przez dwa stany: ciężar i ciepło w różnych częściach ciała. Na podstawie wczesniejszych eksperymentów , Schultz wywnioskował ,że takie \"przełączenie\" neurowegetatywne może być spowodowane przez samego pacjenta. To spostrzeżenie dało mu podstawy do opracowania treningu, który od greckich słów autos i genesis- autorskie powstawanie, nazwał autogennym.
Początkujący powinni go ćwiczyć co najmniej dwa - trzy razy dziennie o tej samej porze: rano -po przebudzeniu, po obiedzie - podczas tzw. \"martwego punktu\" i wieczorem, bezpośrednio przed zaśnięciem. Osoby zaawansowane mogą ćwiczyć raz dziennie - wieczorem.
Początkowo ćwiczenia powinny ograniczać się do kilku minut , np. odczuwanie cięzaru , po kilku dniach można przedłużyć ćwiczenie do kilkunastu minut - dołączyć odczuwanie ciepła. W trzecim tygodniu dołączamy odczuwanie pozostałych autosugestii: spokojne serce, spokojny oddech, ciepłe całe ciało i chłodne czoło. Na każdym etapie można dołączać modyfikacje osobowościowe, ale najskuteczniej zastosować je w ostatnim - trzecim etapie ( trzeci tydzień).
Podaję kilka nowych informacji dot. treningu autogennego:
Nazwa \" trening autogenny\" pochodzi od greckiego słowa \"autos\"- sam i \"genos\"- początek, pochodzenie, ród. Autogenny znaczy więc: ćwiczący własne EGO.
Różnica między stanem hipnotycznym a autogennym polega na tym, że w pierwszym przypadku człowiek znajduje się pod wpływem działania hipnotyzera, a w autogenii - pod wpływem samego siebie.
Trening Schultza ma bardzo szerokie zastosowanie w leczeniu wspomagającym przy różnego rodzaju neurozach i zaburzeniach psychosomatycznych, dolegliwościach hormonalnych, w neurologii, foniatrii, położnictwie, stomatologii i przy drobnych zabiegach chirurgicznych.
Metoda sprawdziła się w wielu dziedzinach , m.in. w poradniach wychowawczych i małżeńskich, w sporcie (przed startem) i sztuce aktorskiej (przy opanowywaniu tremy przed występami).
Tak więc metoda treningu autogennego znajduje zastosowanie we wszystkich stanach chorobowych, które mają źródło psychogenne, a także przed wykonaniem ważnych działań, wymagających wysiłku fizycznego i psychicznego.
Obiektywne badania kliniczne (EEG, EKG) dowodzą, że metoda ta wpływa na łagodzenie, a nierzadko usuwa objawy chorobowe. Stosuje sie tę metodę przy następujących chorobach:
- nerwicowy częstoskurcz serca i nerwowe - połykanie powietrza,
- choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy,
- dławica sercowa (połączona ze stanami lękowymi),
- dusznica oskrzelowa,
-nerwice narządowe (dyskinezje dróg żółciowych, spastyczne stany jelit, zaparcie),
- męczliwość, migrena i moczenie nocne,
- naczynioruchowe bóle głowy,
- nadciśnienie tętnicze,
- nadczynność tarczycy,
- pokrzywka i świąd nerwicowy,
- ruchy przymusowe (tiki) i wymioty psychogenne,
- wegetatywne zaburzenia krążenia i przewodu pokarmowego.
W swoim opracowaniu (nagrania na kasetach magnetofonowych i wideo,na płytach CD i VCD), uzupełniałem trening autogenny modyfikacjami i postanowieniami zmierzającymi do osiągnięcia pozytywnego obrazu siebie oraz do twórczego rozwiązywania problemów życiowych.
Ćwiczenia przeprowadzamy w pokoju przewietrzonym, cichym, z dobrą temperaturą powietrza (ok. 20 stopni C) tak, aby nie drażniło odczuwanie zimna, gorąca czy duszności. Trzeba rozluźnić kołnierzyk, pasek i inne krępujące ciało części garderoby. Należy położyć się na wygodnym tapczanie, leżaku przykrytym materacem lub na materacu na podłodze. Pod kark podłożyć wałek lub twardą poduszkę. Można przykryć się lekkim kocem ,ręcznikiem kąpielowym lub prześcieradłem. Nawet lekkie przykrycie chroni przed zewnętrznymi wahaniami powietrza.
Po wygodnym zajęciu miejsca, zalecam 2-3 razy głęboko odetchnąć, a następnie starać się wygasić w sobie wszelkie aktualne tematy myślowe, z wyjątkiem jednej intencji - zupełnego odprężenia psychicznego.
Dla stworzenia bariery dźwiękowo-tematycznej sugestie słowne sa podawane na podkładzie odpowiedniej (spokojnej) muzyki. Dzięki niej szybciej uzyskuje się stan zupełnego rozluźnienia wszystkich mięśni szkieletowych, zwiotczenia mięśni brzucha, szyi, karku, mimicznych twarzy, nawet języka i podniebienia. Wystarczy 5 minut, aby odprężenie mięśniowe i naczyniowe dało pełne odprężenie psychiczne. Wszystko zależy od umiejętności koncentracji.
Dla dobrego opanowania treningu nieraz trzeba ćwiczyć 3-9 miesięcy. Ale warto spróbować, gdyż autogenia przeżywana jest jako stan błogości, a równocześnie jako stan bliski senności.
Po upływie 5-10 minut relaksu , należy sugestywnie wyprowadzić się z tego stanu, wstać powoli, odetchnąć kilka razy głęboko, wykonać kilka ruchów gimnastycznych i zacząć coś robić.
Stan treningu autogennego jest podobny do stanu hipnozy, choć świadomość jest zachowana. W czasie treningu świadomość ograniczona jest do poczucia istnienia, egzystencji i jeśli sugestie są pozytywne, to istotnie pacjent w tym stanie odczuwa subiektywnie poczucie sprawności psychicznej i fizycznej, a więc zdrowia.
Poczucie to pozostaje przez dłuższy czas, a jednocześnie różne zaburzone funkcje narządów organizmu wracają do normy.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do ćwiczeń. Kto nie ma jeszcze nagrań z treningiem autogennym , może je zamówić w tow. Logos.
[telefon] 600-809-254
Mgr Władysław Pitak (logopeda i psychoterapeuta rodzinny)
Opracowano na podstawie:
Levi,V.: Umeni sebevlady. Praha, Mlada Fronta 1981. Edice Kolumbus.
Kratochvil, S.: Jak żit s neurozou. Praha, Avicenum 1981.
Pitak,W.: Twórcza funkcja ekspresji dramatycznej, WSP, Słupsk 1983
Pitak, W.: Techniki muzyczno-dramatyczne w terapii dzieci z emocjonalnymi zaburzeniami mowy, Podyplomowe Studium Logopedyczne, Uniwersytet Gdański, Gdańsk 1987
Seefeldt, D.: Nebojte se stresu. Bratislava, Smena 1982.
.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:05, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Instrukcje dla relaksu odpowiedzi: systematyczne praktyki przez PMR Entspannungsfördernde instrukcji terapeuty, nie jest możliwe, zamknięte oczy na postrzeganie napięcia, a następnie po ogłosił rozluźnienie mięśni w grupach, aby skoncentrować się początkowo na napięcie mięśni grupy (np. bele ręcznych do pięści ), Pauza na 5-7 sekund i natychmiastowe rozwolnienie na sygnał wyszedł, Pat ma za 30-40 sekund świadomie postrzegają zmiany. In der Anfangsphase der PMR folgt zunächst ein zweiter Übungsdurchgang, bevor der Therapeut die nächste Muskelgruppe ankündigt.
W początkowej fazie PMR początkowo następuje druga runda przed praktyce terapeuta następnej grupy mięśni ogłoszenia. Die festgelegte Übungsfolge enthält üblicherweise 16 Schritte: dominante (Abk. d.) Hand u. Unterarm, d. Oberarm, nicht-dominante (Abk. n.-d.) Hand u. Unterarm, n.-d. Postępuj zgodnie z ustaloną praktyką zazwyczaj zawiera 16 Krok: dominującej (d. Abbr) ręka i przedramię, lub ramię, bez dominująca (Abbr n.-d.) ręka i przedramię, n.-d. Oberarm, Stirn, Nasen- u. Augenregion, Mund- u. Kieferbereich, Nacken u. Hals, Schultern, Brust, oberer Rücken, Bauchmuskulatur, d. Ramię, czoła, nosa i oczu obszaru, jamy ustnej i żuchwy, szyi i karku, ramion, klatki piersiowej, górne pleców, mięśni brzucha, d. Oberschenkel, n.-d. Udo, n.-d. Fuß. Stopa. Nach vollständigem Durchgehen der einzelnen Muskelgruppen wird der Pat. für einige Zeit der bewussten Wahrnehmung des Entspannungszustandes überlassen u. danach langsam aus dem Zustand der Tiefenentspannung zurückgeführt.
Ludzie, po sumie poszczególnych grup mięśni, pat dla niektórych okres świadome postrzeganie stanu relaksu, a następnie powoli opuścić stan głębokiego relaksu zwróciło. 3. 3-cia Nachexplorationsphase: offenes Besprechen der positiven u. ggf. negativen Wahrnehmungen während der Übung u. des Ausmaßes der erlebten Entspannung; Notwendigkeit der regelmäßigen u. wiederholten Übung des Vorgehens zu Hause (evtl. mit Hilfe einer Tonbandaufnahme der Instruktionen) betonen.
Po fazie poszukiwań: otwarte do dyskusji na temat pozytywnego i negatywnego postrzegania ewentualnie w trakcie wykonywania i zobaczył w zakresie wypoczynku, konieczność regularnych ćwiczeń i powtarzające się działania w domu (ewentualnie z pomocą taśmy nagrania instrukcji) stresu.
Anleitung zur Entspannungsreaktion: systematisches Einüben der PMR durch Entspannungsfördernde Instruktionen des Therapeuten, sich möglichst mit geschlossenen Augen auf die Wahrnehmung der Anspannung u. dann folgenden Entspannung in den angekündigten Muskelgruppen zu konzentrieren; zunächst Anspannung einer Muskelgruppe (z. B. Ballen der Hand zur Faust), Anhalten für 5-7 Sek. u. sofortiges Lockern auf ein Signal hin; der Pat. soll für 30-40 Sek. die Veränderungen bewusst wahrnehmen.
In der Anfangsphase der PMR folgt zunächst ein zweiter Übungsdurchgang, bevor der Therapeut die nächste Muskelgruppe ankündigt. Die festgelegte Übungsfolge enthält üblicherweise 16 Schritte: dominante (Abk. d.) Hand u. Unterarm, d. Oberarm, nicht-dominante (Abk. n.-d.) Hand u. Unterarm, n.-d. Oberarm, Stirn, Nasen- u. Augenregion, Mund- u. Kieferbereich, Nacken u. Hals, Schultern, Brust, oberer Rücken, Bauchmuskulatur, d. Oberschenkel, n.-d. Fuß. Nach vollständigem Durchgehen der einzelnen Muskelgruppen wird der Pat. für einige Zeit der bewussten Wahrnehmung des Entspannungszustandes überlassen u. danach langsam aus dem Zustand der Tiefenentspannung zurückgeführt. 3.
Nachexplorationsphase: offenes Besprechen der positiven u. ggf. negativen Wahrnehmungen während der Übung u. des Ausmaßes der erlebten Entspannung; Notwendigkeit der regelmäßigen u. wiederholten Übung des Vorgehens zu Hause (evtl. mit Hilfe einer Tonbandaufnahme der Instruktionen) betonen.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polak
moderator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:46, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
płyta dvd z ćwiczeniami oddechowymi pn. PRANAJAMA
Cytat: | Polecam właśnie to:
płyta dvd z ćwiczeniami oddechowymi pn. PRANAJAMA
Pokaz w wykonaniu hinduskiego lekarza Raviego Javalgekara,
w opracowaniu polskiego muzykoterapeuty Władysława Pitaka.
Produkcja: LOGOS - Koszalin
Szczegółowe informacje i zamówienia:
[link widoczny dla zalogowanych] |
#########.
PRANAJAMA - POBIERANIE ENERGII- ćwiczenia oddechowe
Cytat: | płyta dvd z ćwiczeniami oddechowymi pn. PRANAJAMA
szkolenie w wykonaniu hinduskiego lekarza Raviego Javalgekara,
w opracowaniu polskiego muzykoterapeuty Władysława Pitaka.
Szczegółowe informacje i zamówienia:
[link widoczny dla zalogowanych] |
GŁOWA DO GÓRY - BĘDZIE DOBRZE
Chodź na stronę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seniorka
moderator
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:37, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
.
JAK RADZIĆ SOBIE ZE STRESEM
Gdy nasz mózg odbierze sygnał o zagrożeniu, do organizmu zostają uwolnione pewne hormony i specyficzne substancje chemiczne. One uaktywniają z kolei niektóre organy i narządy organizmu. Wtedy to właśnie zachodzą reakcje, które powodują typowe objawy stresu, ale stawiają również organizm w stan gotowości.
A co dzieje się wtedy w naszej psychice? Najczęściej czujemy niepokój, gniew, strach, przerażenie. W głowie mamy pustkę, nie możemy się na niczym skoncentrować. Mogą pojawić się kłopoty ze snem, trudności w podejmowaniu decyzji. Często dopada nas poczucie bezradności.
Większość tych psychicznych reakcji na stres to zdecydowanie przykre doznania. Próbujemy uniknąć stresujących sytuacji, niestety, nie możemy uciec przed własnym organizmem, który prędzej czy później stres odreaguje. Dlatego warto nauczyć się tego, jak radzić sobie ze stresem.
Ze stresem nie ma żartów. Można go jednak nieco opanować.
Naukę relaksacji i umiejętności rozwiązywania problemów życiowych można odbyć pod kierunkiem doświadczonego (ponad 40 lat praktyki zawodowej) logopedy i muzykoterapeuty z Koszalina, Władysława Pitaka.
więcej >>>
http://www.youtube.com/watch?v=ACWgOf3afRc
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|